W tydzień udało mi się zagrać w 120
konkursach internetowych. Około połowa z nich jeszcze się nie rozstrzygnęła, więc wciąż liczę na wygraną. Nie jestem wymagający. Zadowolę się nawet samym e-mailem z portalu konkursowego, powiadamiającym mnie o wygranej. To będzie sukces na miarę moich możliwości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz